Może też kiedyś będzie .
Wiosną kupiłam małą doniczkę z nadzieją, że coś w niej jest oprócz ziemi, późno się zazieleniło i stan na dziś jest taki.

Stanowisko ma bardziej pół-cieniste, ale sobie dobrze radzi.

Moja rośnie pod drzewami,trochę słońca tam ma i pasuje jej

Hejka!
Wreszcie wygląda tak jak powinien wyglądać porządny języcznik tej odmiany. Nawet jakby na mnożenie mu się zebrało.

Asplenium scolopendrium 'Furcatum'





Pozdrówka
Tabs

Poczynił niewielkie postępy .

Języcznik zwyczajny 'Furcata' na jasnym, ale wilgotnym stanowisku


fot.27.06.2018r

Widzę, ze trochę regresuje w stronę gatunku, więc przydało by się go podzielić
.

Czy ta paprotka bardzo się rozrasta? Mam małe miejsce do obsadzenia w cieniu u podnóża skalniaka, a bardzo podoba mi się ta paprotka.

Rudbekio, zaden z języczników tak bardzo się nie rozrasta. Furkata dorasta do około 30 cm wysokości i szerokości około 40 cm, ale to po wielu latach . Nie rozchodzi się kłączami, nie wędruje, trzyma się ładnie kępą w jednym miejscu. Nie jest w żadnym wypadku paprocią agresywną, czy choć odrobinę wymagającą ograniczania.

Zeszłoroczny jesienny zakup.Przyszło straszne maleństwo.A wiosnę ładnie się zabrało i sporo urosło.
Miejsce jasne ,bez dostępu słońca.

Stanowisko cieniste, z przebłyskami słońca

Zdj. dziś 20.07.2018

Bardzo wydoroślała i nabrała cech gatunku.

Moje trzy sztuki się "odnalazły" ... rosną między hostami które tak się rozrosły, że w tym roku w sezonie całkowicie przykryły te języczniki

Furcatę kupiłem z pięć lat temu w małej doniczce p9, w której rosło pełno stłoczonych małych listków (chyba produkcja in vitro)
rozdzieliłem więc to zielone kłębowisko na trzy sztuki i tak sobie wyglądają po tych kilku latach


... pierwszy

... drugi

... trzeci

Bardzo ładnie rozrosła się od wiosny,wchodzi w zimowy sezon w dobrej kondycji.

Języcznik zwyczajny Furcata , dobrze przezimował.W tym roku jest taki bardziej ułożony,to znaczy nie jest taki rozwichrzony.

Teraz wygląda jak taka piłeczka.

Startuje Asplenium scolopendrium 'Furcata' Stanowisko w świetlistym cieniu, stale nawadniane.
Ładnie się zapowiada

fot.30.04.2020

Mój egzemplarz sfiksował do reszty w tym sezonie 'Furcaty' zostało tylko jedno serce. Już wykopałam, jutro będę oddzielać.

fot.27.06.2020

A ja od tego sezonu jestem szczęśliwym posiadaczem języcznika podpisanego jako 'Furcatum mini'.

Tomku bardzo ciekawy ten języcznik
Moja Furcata w tym roku bardzo gęsta,ale wzrost nie powala.

Tomek Mr napisał:
Ja również
Dwa egzemplarze 'Furcatum mini' posadziłam wczoraj (25.09.2020) na wzniesieniu, typu skalniak, po jego półcienistej stronie.